WYCIECZKA DO GÓRNYCH ŁUŻYC

0 Comments

10 czerwca wczesnym rankiem członkowie obu klubów oraz sympatycy wyruszyli na wycieczkę do przygranicznych miejscowości na terenie Niemiec, należących do historycznej krainy Górnych Łużyc, stąd podwójne nazwy: Gablenz –Jablońc, Kromlau – Kromoła, Weisswasser – Beła Woda. Na tych terenach w dalszym ciągu prowadzona jest eksploatacja węgla brunatnego metodą odkrywkową, co powoduje wysiedlanie całych wiosek, od wieków zamieszkiwanych przez Serbołużyczan.

W Kromlau zwiedziliśmy Łużycki Park Różaneczników, założony w 1844roku, ale rododendrony i azalie posadził w obrębie podmokłej doliny ( w obrębie struktury geologicznej zwanej gizerem), kolejny właściciel. W parku znajduje się nad jeziorkiem niezwykły most łukowy, zbudowany z naturalnych bazaltowych „słupów”.

Na zrekultywowanych terenach po wyeksploatownej kopalni węgla brunatnego Nochten, znajduje się wspaniale zagospodarowany Łużycki Park Głazów Narzutowych i największy ogród skalny w Europie. Park został założony w 2003 r., a jedną z głównych atrakcji jest „Mała Skandynawia”. Na sztucznym wzniesieniu znajduje się na zboczu ułożona z kamieni mapa Skandynawii, gdzie umieszczono ok. 90 głazów narzutowych i usytuowano je dokładnie tam, skąd pochodzą. Duże wrażenie robi różnorodność skał, a także ich wiek, liczony w miliardach lat. W sumie Parku znajduje się ok.7000 głazów, przywleczonych w ciągu kilkuset tysięcy lat przez przesuwający się na południe lądlód skandynawski.W drodze powrotnej planowaliśmy zobaczyć z wieży widokowej nieczynną już kopalnię węgla brunatnego w Weisswasser, jednak uniemożliwiła nam to gwałtowna ulewa. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do manufaktury czekolady Felicitas, słynącej z ręcznie produkowanych wyrobów z belgijskiej czekolady.

E. Dąbrowska-Żurawik

Zdjęcia: Aleksandra Dittrich

Zdjęcia: Kazimierz Błaszyński

Krótki pokaz slajdów