Wernisaż wystawy klubu Fotooko “Pejzaż Zimowy”

0 Comments

Dla mitologicznej Demeter, której córkę porwał Hades, bóg świata zmarłych, zima to czas ciężkiej żałoby i cierpienia. Tymczasem właśnie ta pora roku zainspirowała członków klubu „Fotooko” do poszukiwania piękna w zimowym krajobrazie, które ich zdaniem można postrzegać jako najlepsze antidotum na depresyjne stany. I oto 7 grudnia 2021 roku o godz.10.00 w Sali Klubowej ZUTW odbył się wernisaż tejże wystawy, na który przybyli nie tylko uczestniczący w zajęciach klubu, ale również wszyscy ci, którzy znaleźli upodobanie w śniegowym temacie.

Otwarcia wystawy dokonała współprzewodnicząca fotograficznego klubu Ewa Kwaśniewicz wraz z Romanem Grobarskim i Krzysztofem Suboczem, kuratorem tego przedsięwzięcia. Tym razem atmosfera była bardziej uroczysta niż zazwyczaj, bo prowadzący wystrojeni w mikołajowe czapki, szczodrze rozdawali podziękowania, pochwały, a sam kurator pogroził nawet symboliczną rózeczką za nieprzestrzeganie zaleceń dotyczących poprawności fotografii, które Krystyna Filmanowicz, pracowita klubowa pszczółka, cierpliwie wysyła na pocztę mailową każdemu bez wyjątku. Z kolei p. Zofia Banaszak, prezes ZUTW, podziękowała nie tylko autorom fotografii, ale również tym osobom, które włożyły wiele wysiłku w zorganizowanie tej wystawy. I rzeczywiście trio pań: Beata Wołyniec, Tereska Brandyk  i Ela Józefowicz spisały się na medal. Zdaniem p. prezes, mimo że to śnieg na fotografiach jest bohaterem pierwszego planu, to w odbiorcy wywołuje ciepło, ponieważ ta pozorna monotonia zimowego krajobrazu pozwala doświadczać subtelnego piękna i swoistej intymności.

Autorzy fotografii uchwycili nie tylko malowniczość białego pejzażu, ale i jego nastrojowość. Zadziwiające, że nawet tak statyczne obrazy mogą ukazywać zmienność świata, która zależy od pory roku i dnia, od kreatywności fotografującego i od samej natury, która zaprasza do kontemplowania jej – wprawdzie z obiektywem w ręku, ale najlepiej w absolutnej ciszy.

O tym jednak i pomarzyć nie było można, ponieważ drugą częścią spotkania zawładnął Mikołaj z koszem słodkich upominków i tym samym obudził w obecnych na sali dzieci, a te do grzecznych i cichych akurat tego dnia nie należały. Taka jest cena przypominania seniorom radosnych momentów z dzieciństwa. Organizatorom pozostała tylko nadzieja, że jeśli już zima bałaganem na stołach zawieje, to i w swej dobrotliwości zamiecie…

Zapraszamy amatorów zimowej aury do oglądania wystawy w Sali Klubowej!

opracowała Małgorzata Turzańska

Zdjęcia: Krystyna Filmanowicz
Zdjęcia z wystawy "Pejzaż zimowy"