ZAKOŃCZENIE 23. LUBUSKIEGO TYGODNIA SENIORA

0 Comments

Jesień to piękna pora na spotkanie włodarzy miasta z seniorami, a odbyło się ono 15 października 2022r. w hali CRS. Schodami w dół popłynęły tłumy – panie w eleganckich kreacjach i panowie w marynarkach pod krawatem lub w muszce, w tle dyskretna muzyka, Mieczysław Fogg ofiarował wszystkim seniorom – bez wyjątku – „Jesienne róże”, a rozdał aż 730 sztuk.

Większość z przybyłych nie pamięta, kiedy ostatnio obsługiwano ich z taką dbałością i atencją, odrobina luksusu świetnie wpłynęła na samopoczucie szacownych gości.

Uroczystość profesjonalnie poprowadziły Agata Miedzińska, dyr. ZOK i Elżbieta Sochacka, dyr. Centrum Usług Opiekuńczych, na scenie pojawili się Wioleta Haręźlak, dyr. Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych oraz Janusz Kubicki, prezydent Miasta Zielona Góra, którzy włożyli całe serce, by ich goście poczuli pełny relaks podczas spotkania po 2-letniej pandemicznej przerwie.

Po serdecznym powitaniu pojawiła się niecierpliwie oczekiwana ONA – Halina Frąckowiak, niezwykła osobowość sceniczna, której piosenki potrafili zanucić wszyscy! Prawie 60 – lat działalności artystycznej zrobiło swoje, piosenkarka niemal natychmiast oszołomiła i rozkołysała publiczność. Zaprosiła do podróży przez muzykę do najskrytszych pokładów przeżyć ludzkich. Płynęły piosenki o miłości i samotności, o lękach i niepokojach, tęsknocie za młodością, o szaleństwach i rozczarowaniach, o łzach i radości. Teksty wyśpiewane przez Halinę Frąckowiak były z jednej strony pełne nostalgii, a z drugiej zachęcały do aktywności, do życia pełną piersią, bo „Twój najlepszy film” wciąż trwa…

Magiczny nastrój znikł jak za machnięciem różdżki – włodarze miasta zaprosili seniorów do udziału w Konkursie Wiedzy o Zielonej Górze. Popłynęły w kierunku publiczności pytania, padły odpowiedzi, a tuż za nimi atrakcyjne nagrody z serii: „Ludwiku do rondla”, „Hej, Winobranie”, „Herbatka we dwoje”, a wreszcie „Kolacja dla zakochanych”. Na sali też nikt głodny nie pozostał, niemal w jednym czasie obsłużono wszystkich biesiadników za sprawą młodziutkich „jaskółek”, które przycupnęły „pod strzechą”, by za moment błyskawicznie obsłużyć gości.

Zabawę seniorów, którzy reprezentowali różne środowiska społeczne, uświetniła kadra pedagogiczna z zielonogórskich szkół i Urzędu Miasta, która włączyła się do udziału w zabawie i za ich sprawą na scenie „pojawił się” zespół ABBA, Krzysztof Krawczyk, Danuta Rinn, Jerzy Połomski, a nawet chórek. Piosenki „z myszką” nuciła cała sala, od czasu do czasu przez salę prześlizgiwał się rozbawiony wąż biesiadników, którzy raczej nie powinni ustawiać się w kolejce po legitymację niepełnosprawności.

Piąty bankiet w hali CRS dobiegł końca, Mieczysław Fogg na pożegnanie rozdawał „Chryzantemy złociste z kryształowego wazonu”, by umilić seniorom chwile wspomnień o tym pięknym wieczorze.

Oprac. Małgorzata Turzańska

Zdjęcia: B.Hyla-Dąbek
Zdjęcia; B.Polarczyk