„RAZY TRZY”- Wernisaż Wystawy Fotograficznej KLUBU ”FOTOOKO”
„Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie…” członkowie „Fotooka” pielęgnują tradycję organizowania corocznej wystawy fotograficznej w przestrzeni zewnętrznej BWA, bo jest ona nie tylko zapowiedzią nadchodzących winobraniowych dni, ale też okazją do pokazania szerszemu gronu odbiorców tego, co zarejestrowały obiektywy uczestników klubu działającego przy UTW w Zielonej Górze.
Już sam tytuł wystawy, której wernisaż odbył się 5 września, zmusza do krótkiej refleksji, bo właściwie dlaczego „Razy trzy”?
Liczba trzy ma bogate znaczenie symboliczne i kulturowe w wielu tradycjach i dziedzinach życia. Członkowie klubu fotograficznego postrzegają ją jako symbol harmonii, syntezy i pełni. Trzy ujęcia wzajemnie dopełniają się, podsumowują określoną sytuację, moment, ideę, a jednocześnie dostarczają wiedzy, w jakich obszarach rzeczywistości najlepiej czuje się fotografujący. Łatwo dostrzec, że tematów dostarczają im główne żywioły: Ziemia, Woda, Ogień, Powietrze.
Ziemia dla autorów fotografii to przede wszystkim bogactwo natury, pośród której swoje miejsce znajduje fauna i flora, to również człowiek szukający stabilności, bezpieczeństwa i wrażeń.
Woda oznacza życie, jego płynność, ale i piękno odbitego świata w toni rzek i jezior.
Ogień wyzwala energię, daje ciepło, kusi do zabawy, nawet tej bardzo ryzykownej, która jest w stanie zamienić materię w popiół.
Wreszcie ostatni żywioł, który zainspirował fotografujących do szukania tematów to Powietrze. Jest ono wyjątkową przestrzenią dla umieszczania w niej myśli, danych w chmurze, ale symbolizuje też ruch i komunikację. Szybowce Ewy Kwaśniewicz opowiedziały się właśnie za tą kategorią, zręcznie wykorzystały siłę nośną powietrza, czym przyprawiły oglądających o zawrót głowy.
Dziękujemy Wojciechowi Kozłowskiemu, dyr BWA za użyczenie gościny w swej instytucji, Krystynie Filmanowicz, wiernej i pracowitej kuratorce wystawy, Karolinie Śpiak za coroczną pomoc w jej organizowaniu, kierownictwu Klubu „Fotooko”, którzy przewodniczyli czwartkowemu wydarzeniu oraz wszystkim gościom przybyłym na tę uroczystość.
Jednym z nich była Anna Kozłowska, wieloletnia słuchaczka ZUTW, która podzieliła się następującą refleksją: „Najwięcej wzruszeń dostarczają mi wystawy prac dzieci i seniorów. Jest w nich dużo autentyczności i szczerości, podziwiam ich zapał i wielkie staranie. Każda z tych grup wiekowych dzieli się z odbiorcami swoją pasją i daje to im samym dużo radości.”
Wystawa czynna będzie do 15 września 2024. Serdecznie zapraszamy.
Tekst: Małgorzata Turzańska
