Chór “Moderato” w Świeradowie Zdrój

0 Comments

Członkowie chóru  „Moderato” działającego przy ZUTW postanowiło doszlifować swoje śpiewacze umiejętności, łącząc naukę z zabawą i zwiedzaniem. Organizacja wyjazdu do Świeradowa Zdrój zajęła się nasza koleżanka z chóru Maria Grzelczyk-Nowak, która wykazała się wspaniałymi umiejętnościami przewodnika-turysty. Teresa Tropak i Jola Lorens w porozumieniu z naszym dyrygentem Jakubem Gościniakiem postarały się o muzykologa, który poprowadził warsztaty śpiewacze.

W piątek 3 marca br.  o godz. 11 wyruszyliśmy w kierunku Świeradowa Zdrój. Cała 4-godzinna droga upłynęła na śpiewie. Po przyjeździe i obiadokolacji, pod okiem pani Martyny Dziechciaruk, ćwiczyliśmy śpiew, emisję głosu i oddechy. Nie zabrakło również przyjemności. Całą grupą poszliśmy do kawiarni „Zdrojowa”, gdzie wspaniale się bawiliśmy. W sobotę zwiedzaliśmy zamek Sychrov w Czechach koło Liberca, w stylu neogotyckim.  Bardzo ładne i ciekawe miejsce. Tam też próbowaliśmy czeskiego piwa i smażonego sera.  Po powrocie nikt nie był zmęczony, wszyscy czekali na p. Martynę , żeby dalej trenować.  Po obiadokolacji, dalej uczestniczyliśmy w warsztatach do późnych godzin. Niedziela przywitała nas gęsto padającym śniegiem, ale nie zważając na to, wyruszyliśmy na spacer po Świeradowie Zdrój, a śniegiem cieszyliśmy się jak dzieci. Po powrocie, jak w poprzednich dniach, znowu uczestniczyliśmy w warsztatach p. Martyny. Nasz dyrygent, który cały czas nam towarzyszył i pomagał muzycznie, wraz z p. Martyną, próbowali z nas zrobić artystów. Po obiadokolacji wyruszyliśmy w drogę powrotną, wszyscy uśmiechnięci i zadowoleni .

Takie warsztaty były nam bardzo potrzebne, nie tylko z uwagi na śpiew, ale też na wymiar taki ludzki. Mamy wieli nowych chórzystów, z którymi cudownie się  z żyliśmy, bo przecież tworzymy jedną wielką rodzinę. Bardzo dziękujemy p. Martynie i p. Jakubowi za pracę z nami, a chórzystom za chęć do pracy, dyscyplinę i fantastyczną integrację. Oby więcej takich wyjazdów.

Jolanta Lorens

Zdjęcia uczestników wyjazdu