PODNIEBNY TANIEC – WYSTAWA FOTOGRAFICZNA EWY KWAŚNIEWICZ

0 Comments

Wszystkich tych, których znużyło stąpanie po ziemi, serdecznie zapraszam do obejrzenia kolejnej wystawy fotograficznej przewodniczącej klubu „Fotooko” Ewy Kwaśniewicz, tym razem pod fantazyjnym tytułem „Podniebny taniec”. Dwadzieścia cztery wyjątkowych fotografii znalazło godne dla siebie miejsce w Filii nr 1 WiMPP przy ul. Ptasiej 32 i można je podziwiać już od 12 października.

Autorka tej wystawy, która ze względu na ograniczenia czasu pandemii nie doczekała się swego wernisażu, w sierpniu tego roku uczestniczyła wraz z rodziną w pokazie lotniczym w Lesznie i jej fotografie są pokłosiem tego świetnego wydarzenia. Jego organizator Michał Graczyk nie przypadkowo zatytułował je „Antidotum Airshow 2020”, to swoista recepta lotników na ten trudny okres – obcowanie człowieka z przestrzenią jest najlepszym lekarstwem na niepokoje czasów pandemii.

Na fotografiach słuchaczki ZUTW zespół akrobatyczny „niebieskich myśliwych” sport lotniczy traktuje jako pasję, w ich poczynaniach odczuwa się siłę, zaangażowanie i niespożytą energię.

Ptakom podobni wykonują podniebny taniec, swymi maszynami opanowują powietrzną przestrzeń. Wpadają w korkociąg, smugami dymu rysują pętlę, by na kolejnej fotografii przejść do beczki, a na innej znowu zawisnąć w miejscu, jakby w kokieteryjnym oczekiwaniu na błysk flesza fotografującej podniebne popisy. Podczas obserwacji takiej wiązanki manewrów, świat ziemski przestaje istnieć, jest tylko błękit nieba i tańczące w przestworzach szybowce, samoloty i motolotnie.

Okazuje się, że akrobacje zespołowe to nie jakieś tam zwykłe fikołki, to wielka sztuka oparta na zaufaniu, to budowanie więzi z drugim lotnikiem i nawiązywanie relacji z widzami.

Fotografie Ewy Kwaśniewicz potwierdzają fakt, że w zespołowej akrobacji jest niebywała moc, którą można niebo szturmować, być bliżej słońca lub nocą bliżej gwiazd, zachwycić się chmurami, które potargał wiatr i pomalowały ostatnie promienie słoneczne.

Dziękujemy autorce tych fotografii za ten magiczny spektakl, opowieść o radości, jaką daje pielęgnowanie pasji, o tym, że warto mieć marzenia i je realizować. To prawda, dziś przychodzi nam zmagać się z nieznanym dotąd wrogiem, ale podniebny taniec wykonany zespołowo to cudowne antidotum na czające się wokół nas nieokiełzane zło, współpracując, jesteśmy w stanie przepędzić nawet czarne chmury. Zatem głowa do góry, mamy od kogo uczyć się pokonywania ograniczeń i „ Zapatrzeni w bezmiar błękitu,

zszywajmy strzępy życia,

próbujmy podnieść się z trudem

i ulecieć ponad życie.”

(Bogusława Sarnowska)

Tekst: Małgorzata Turzańska

Zdjęcia: Magdalena Bugaj
Zdjęcia: Ewa Kwaśniewicz