ONA TAŃCZYŁA, ON FOTOGRAFOWAŁ – PODWÓJNE PIĘKNO
21 czerwca 2017 roku w Muzeum Ziemi Lubuskiej mieliśmy możliwość obejrzeć wystawę fotograficzną “Baletnica w oknie. Księga I” Pawła Janczaruka – artysty Fotoklubu RP i Związku Polskich Artystów i Fotografików. Autora 38 wystaw indywidualnych. Uczestnika ponad 500 wystaw zbiorowych, gdzie otrzymał 75 nagród. Odznaczonego: Srebrnym Krzyżem Zasługi, Srebrnym Medalem „Zasłużony dla Fotografii Polskiej”, Brązową Odznaką PFSF i Złotą Odznaką LTK. Jego prace są w kolekcjach prywatnych w Polsce, Holandii, Niemczech, Francji, Czechach i Belgii. Autora 4 książek o fotografii otworkowej oraz technikach szlachetnych i specjalnych. Paweł Janczaruk od kilku lat prowadzi w ZUTW Pracownię Edukacji Fotograficznej, która cieszy się nie słabnącym zainteresowaniem tych słuchaczy, których pasją jest fotografowanie, a chcą fotografować dobrze, coraz lepiej.
O planowanej wystawie słyszeliśmy od dawna, mieliśmy możliwość zobaczyć zdjęcia w małym formacie, jeszcze przed wernisażem. Nic dziwnego, że tego fotograficznego wydarzenia nie mogliśmy się doczekać, a Paweł potrafi dawkować emocje, oj potrafi. Kuratorem wystawy była Alicja Błażyńska.
Sam o swojej wystawie autor zdjęć i napisał tak: “Baletnica w oknie” przedstawia piękno ukryte w ruchach tancerki, pozbawionej scenicznego makijażu, kostiumu” – tak napisała Ania Szafran, baletnica Społecznego Ogniska Artystycznego. „Miasto pełni tu bardzo ważną rolę. Urbanistyczny krajobraz staje się sceną dla sztuki, dzięki czemu każde zdjęcie jest inne” mówi Ania.
W projekcie ważna jest rola obojga nas. Ania uczestniczy również w wyborze zdjęć. Dzięki temu, z poszczególnej sesji, pozostają te najlepsze. Balet na zdjęciach może wyglądać dobrze lub źle. Najtrudniejszym nie jest zrobienie samych zdjęć, ale wybór najlepszych, na którym baletnica prezentuje się idealnie według prawideł techniki baletowej. Dla Ani tańczenie w balecie „pozwala na zdobywanie technicznych umiejętności, niezbędnych do tworzenia”. Moim zatrzymanie tego w fotografii.
Najpiękniejszym w naszym projekcie jest to, że Ania tańczy tylko dla mnie. Spektakl, którego świadkiem, widzem i rejestratorem jestem tylko ja. Ania ma również nadzieję, że: „„Baletnica w mieście” poruszy i zachwyci, a w szczególności uświadomi, że posiadanie pasji to wielki skarb”.
I zachwyciła. Wszystkich tych, którzy przyszli do naszego muzeum na wernisaż (chętnych było tak dużo, że niektórzy stali przed drzwiami, nie mieszcząc się w holu) i na pewno zachwyca tych, którzy wystawę zwiedzają już po wernisażu.
Mogliśmy podziwiać 15 wielkoformatowych fotogramów z tańczącą baletnicą, która pokazuje piękno klasycznego tańca, ale to nie wszystko, ona tańczy w znanych zielonogórzanom miejscach (Filharmonia, Palmiarnia, Rektorat UZ, dawny Dom “Centrum”) na tle zielonogórskiego pejzażu. Dzięki wielkim formatom zdjęć, mogliśmy podziwiać piękno baletowych figur na równi z tym, co znajduje się za oknem.
Współpraca Pawła Janczaruka z Anią Szafran (tegoroczną maturzystką) rozpoczęła się w roku 2015, projekt “Baletnica w mieście” jest otwarty, więc czekają nas kolejne jego odsłony w postaci fotograficznych wystaw, co na pewno wiele osób ucieszy, bo już pierwsze spotkanie w muzeum dostarczyło niezapomnianych wrażeń estetycznych.
Na wernisażu gratulacjom, autografom, wspólnym zdjęciom nie było końca. Każdemu autorowi życzyć takiego zainteresowania jego dziełem. Dumni byli rodzice Pawła i Ani, zadowoleni przyjaciele, znajomi. My, słuchacze ZUTW, możemy być dumni, że Paweł Janczaruk jest naszym wykładowcą, że z Jego wiedzy i doświadczenia korzystamy, bo jak się uczyć to, wiadomo, od najlepszych.
Gratulujemy Pawłowi tej wystawy. Podziwiamy i cieszymy się na następne Księgi “Baletnicy w mieście”.
