“JESIENNE KLIMATY”
W poniedziałek 25 listopada 2019 roku w sali „Słonecznej” ZUTW, odbył się wernisaż prac grupy plastycznej KONTRAPOST. Wystawę otworzyli prezes Z. Banaszak i L. Kolbiarz. Grupa wystawiła ok. 40 obrazów, których inspiracją była jesień.
Jesiennych klimatów poszukiwano w mieście, w parku, na terenie byłej cegielni i w najbliższym otoczeniu. To w tych miejscach zrodziła się forma, technika, kolorystyka i treść przyszłych prac.
Pod patronatem L. Kolbiarza i indywidualnej percepcji poszukujących jesiennych nastrojów, powstały prace różnorodnego wyglądu, treści i technik twórczych, które zgromadzono w sali „Słonecznej” i na korytarzu. Tym wystawionym w sali nadano szczególną oprawę. Wszystkie je umieszczono na ciemnym tle i „zamknięto” w jednakowych antyramach. Jednolita oprawa i sposób rozmieszczenia prac podkreśliło profesjonalizm i estetykę prezentacji. Pozwoliło też wydobyć różnorodność wystawionej tematyki i indywidualizm tworzenia każdego z autorów.
W sali „Słonecznej” oko cieszą kolaże, pastele i energetyczne wydzieranki zaś na korytarzu obrazy malowane farbami olejnymi i akrylowymi. Autorzy swoim kolażom i abstrakcjom nadali tytuły związane z treścią, formą, kolorystyką lub innymi istotnymi elementami twórczego wyrazu (techniki mieszane).
„Jar jesienią”, realistyczna wydzieranka Aliny bawi kolorem i formą, dodatkowo daje złudzenie uczestnictwa w samym jego środku.
Krystyna swojej wydzierance nadała tytuł „We dwoje” dokonując tym samym uczłowieczenia dwóch drzew. Świetna personifikacja prowokująca do myślenia a także „dopisania” innego tytułu. Abstrakcyjny kolaż Zosi „Zwariowany taniec”, prowokuje widza do tworzenia własnych tytułów.
Kontrastujące zestawienie żywych barw i uproszczona forma wyrażania treści charakteryzuje pracę Reni – „W deszczu”. Kształty ludzi, kreślone oszczędnie (zarysowane są tylko dwoma paskami papieru) i realistyczne elementy przyrody oraz ostre barwy jesieni wyróżniają ten kolaż, nadając mu swoistą formę przekazu.
„Czas pisze jej scenariusz życia” lub „ Każda ma swoje pięć minut w życiu”, lub „ Koniec sielanki”, lub „Jej historię ogranicza czas” – to tytuły dość adekwatne do abstrakcji Bożeny.
Anny „Magia kolorów” przemawia nastrojem czerpanym z barw i kształtów zakotwiczonym w zadanej rzeczywistości. „Jesień na Cyprze” uwieczniła Helena a „Drogę donikąd” – „zbudowała” Maria. Ostre barwy jesieni w swoim kolażu zamknął Krzysztof. Ela „ W krzywym zwierciadle” schłodziła energetyczną kolorystykę jesieni, przywołując obraz miasta skąpanego w deszczu. Jadwiga przeniosła nas do byłej cegielni, z tego miejsca zaczerpnęła temat i sposób jego przekazu w kolażu „Kamienie….”
Pod adresem autorów miękkich prac i obrazów olejnych oraz akrylowych posypało się wiele ciepłych słów od gości przybyłych na wernisaż. Docenili oni dowcip, humor i sposób przekazu zawarty w kolażach i abstrakcjach oraz profesjonalne przekazy płynące z obrazów olejnych i akryli.
Bożena Czerwoniec
Foto. Stanisław Matuszewski