POD ZŁOTĄ GWIAZDĄ

0 Comments

Grudniowa sobota, Bożonarodzeniowy Jarmark, gdzie w takt muzyki i mrugających kolorowych świateł, łyżwiarze tańczą na lodzie. Pachnie jadłem, piernikami i choinką.

Klucząc pięknymi ulicami i zaułkami miasta docieramy do okazałego ratusza. Podziwiamy zabudowę rynku, piękne kamienice, świadczące o bogactwie mieszkańców miasta. W Bramie Szeptów słuchamy tajemnic. Mówi się tutaj o anonimowym darczyńcy, który corocznie przekazuje miastu pół mln euro na renowacje zabytków.

Wędrując zadzieramy wysoko głowy, by podziwiać piękno architektury

4 tysięcy zabytków, od gotyku przez renesans, barok, secesję po modernizm. Mnogość dekoracji zapiera dech. Oglądamy interesujące zabytki sakralne. Kościół św. Piotra i Pawła z organami słonecznymi które w czasie gry potrafią imitować głosy ptaków. U Franciszkanów oglądamy wystawę szopek z różnych krajów świata. O kościele kobiet dowiadujemy się że w 1989 roku był kolebką modlitw o pokój. Docieramy do “Jeruzalem” z 1481roku. Mijamy Muzea Natury i Śląskie.

Co charakterystyczne dla kupieckiego miasta, do dziś przetrwały tam 53 Domy Halowe, gdzie zaprzęgi konne kupców przejeżdżały środkiem. Jeden z nich to secesyjny Dom Handlowy pod Strusiem z 1913 roku, gdzie sześćset ręcznie malowanych szyb tworzy kopułę dziedzińca, żyrandole i mosiężne balustrady okalające schody kompletują to spektakularne wnętrze, podkreślają rozmach budowli z piaskowca.

Trwa Nasz spacer pod gwiazdami, na pewno każdy dopatrzy się na fotografiach wszechobecnej gwiazdy zwanej “Herrenhuther Stern”.

Świecąca gwiazda braci herrenhuckich i ich kościoła jest obowiązkowym elementem dekoracyjnym w Niemczech i ma już 160 lat. Skonstruował ją nauczyciel matematyki, Verbeek opatentował ją w 1925 roku i na Łużycach założył wytwórnię. 25 ramienna gwiazda składa się z 17 ostrosłupów czworokątnych i 8 trójkątnych, w ciągu roku powstaje ok. 250 tyś gwiazd w 60 wariantach. Dziś symbolizuje ona przyjaźń i braterstwo pomiędzy protestantami i katolikami.

W oddali jak wstążka, wije się rzeka Nysa Łużycka, mostem z 2004 roku przechodzimy na jej drugi brzeg. Osiągamy drugą, równie ciekawa część miasta. Do roku 1945 miasto spajało 7 mostów, potem trudna historia zapisała się granicą państwową. Od roku 1998 Zgorzelec i Gerlitz to jedno miasto europejskie. Kto obwieszcza się europejskim miastem, ten staje się częścią europejskich idei.

 

Mosty dzielą ale nade wszystko łączą i to był pretekst wyprawy Klubu Ciekawi Świata.

 

Tekst i fotografie Jadwiga Sobczak