XVIII Lwóweckie Lato Agatowe
Klub „Kryształ” – XVIII Lwóweckie Lato Agatowe.
Wakacyjną wycieczkę 18 lipca 2015 zorganizowała prowadząca już 5 lat Klub Marynia Siatecka. Czasem rzeczy najzwyklejsze – kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi – bywają niezwykłe. Ta lipcowa sobota była takim niezwykłym dniem.
Lwóweckie Lato Agatowe to święto poszukiwaczy skarbów Ziemi- to impreza plenerowa, której głównym elementem jest międzynarodowa giełda minerałów uważana za największą mineralogiczną imprezę w Polsce.
Ponad 220 wystawców z 25 krajów prezentujących minerały i skamieniałości. Wystawy tematyczne, kolekcjonerskie, prezentacja szlifowania kamieni ozdobnych, płukanie złota i tym podobne ciekawostki. Ten trzydniowy festyn przyciąga tłumy ludzi także z zagranicy. Nad tym rozległym kolorowym światem minerałów i miedzi unosi się jak świergot ptaków różnojęzyczny gwar kupujących i sprzedających. Egzotyka, piękno, podziw dla natury, dla talentów człowieka ….i także podniecający brzęk pieniądza.
Sobotni, słoneczny ranek w uśmiechach dziewczyn gotowych do wyjazdu zapowiadał ciekawą przygodę. Marynia Siatecka, Eugenia Rosołek , Ela Sibilska, Halinka Sławińska, Róża Kowalczyk, Ela Sławikowska, Erika Pawelska i Halina Maszner.
Zwiewne sukienki, kolorowe kapelusze, podekscytowane twarze.
Natychmiast jak pan kierowca ruszył w drogę zaczęła się wymiana oczekiwań na zdobycie wymarzonego skarbu. W powietrzu fruwały kolorowe nazwy jak z bajki: amazonit, celestyn anielski, chryzokola, tanzanit, fuchsyt zielony, labradoryt ,geody itp. Nasza ciekawa grupa składała się z różnych osób. Takich o bardzo głębokiej wiedzy, niezwykłej pasji ale też z osób gównie podziwiających piękno i niezwykłości natury, albo także szukających inspiracji do malowania obrazów /Ela Sławikowska/.
Z tego radosnego gwaru rozmów podczas jazdy można było usłyszeć płynące z głębi serca słowa mówiące kto ma być osobą obdarowaną- córka, wnuczki, kochany mężczyzna. ….ale też minerały które mają służyć kupującej jako ozdoba, talizman, źródło energii- wiary w niezwykła moc a Marynia kupowała też eksponaty do prowadzenia zajęć w klubie KRYSZTAŁ. Czyli minerały dla bliskich, dla siebie, dla innych — atmosfera nasiąknięta troską, serdecznością, dobrą myślą….niezwykły klimat…
W ratuszu lwóweckim można było obejrzeć wystawę główną tegorocznej edycji Lwóweckiego Lata Agatowego zatytułowaną „Minerały Maroka” zawierającą około 500 najciekawszych i najcenniejszych marokańskich okazów mineralogicznych np. imponująca półmetrowa geoda z groniastymi skupieniami hematytu. Były także wystawy fotografii, malarstwa, różnych kolekcji mineralogicznych itp.
Na placu targowym rozbiegliśmy się ,żeby każdy mógł w skupieniu nasycić wzrok, pomyśleć, przeżyć zanim kupi. Marynia przypominała zasadę, nie spieszyć się …”poczekać aż ten kamień nas wybierze, zechce być nasz „. Wtedy kupić…. Magia…Rozsądek…Głębia przeżyć. Prawie misterium wzmagające radość.
Ja – Halina Maszner- z Elą Sławikowską postanowiłyśmy też rzucić okiem na miasto. W jednym z kościołów spotkałyśmy naszą koleżankę – znaną z sakralnych wystaw fotograficznych – Reginę Chocha z mężem, także kolekcjonerkę pięknych wyrobów, która poza minerałami szukała inspiracji do nowej wystawy.
W drodze powrotnej podziwiałyśmy wymyślne zakupy. Śliczny agatowy żółwik, elegancka gruba kolia, wisiory z minerałów różnych lub kamienie przeznaczone do medytacji jakieś kryształy górskie z fantomem, tektyty pozwalające na porozumienie z kosmosem, iolit czyli szafir wodny, kamień księżycowy, oliwin i do …….zawrotu głowy…..niezapomniana atmosfera.
Marynia powiedziała, że każda uczestniczka wycieczki opowie wrażenia na pierwszych zajęciach klubu KRYSZTAŁ 10 września 2015r, ponieważ nie wszyscy mogli pojechać a jak bardzo byli zainteresowani świadczy o tym to, że dzwoniły do mnie pytając o wrażenia Tereska Wielińska i Hania Kaźmierczak.
Wróciłyśmy pełne wrażeń i radości. Piękny dzień.
Spisała Halina Maszner
18 lipca 2015r.